W tym poście chciałabym Wam wszystko opowiedzieć o prawidłowej pielęgnacji włosów. Jeśli masz zniszczone włosy to ten post jest dla Ciebie :)
Na początek mycie włosów. Pamiętajcie, że włosy należy myć co 2-3 dni, ponieważ potrzebują witamin, które zawiera szampon bądź odżywka. Każda z was powinna wybierać szampon stworzony dla waszych potrzeb. Po spłukaniu, powinniśmy nanieść odżywkę. Ja osobiście od niedawna stosuje Nivea Long Repair. Jak na razie jestem bardzo zadowolona, włosy się nie plączą i łatwo się rozczesują. Zakupiłam ją w pobliskiej drogerii za ok. 7-8 zł.
Odżywka |
Spray |
Olejek arganowy |
nie narażać naszych włosów na suszenie, bo
przez to robi się z nich "siano". Rozsądniej
będzie umyć włosy 2-3 godz. przed spaniem, dzięki temu wyschną naturalnie.
Przejdźmy teraz do prostowania włosów, co zazwyczaj jest codziennością wśród nastolatek np. dla mnie :D Pamiętajcie, że prostownica spala i niszczy strukturę naszego włosa, dlatego należy je często nawilżać odżywkami. Prostując włosy, posługujmy się również grzebieniem.Rozczesujmy włosy grzebieniem, choć wiem, że właściciel grubych i gęstych włosów ma z tym problemy, dlatego mogę wam polecić szczotkę, która mnie zachwyca.
Nie czujecie, że włosy są ciągnięte, a widać efekty. Nadaje się idealnie
do włosów grubych. Kupicie ją w sklepie fryzjerskim za ok 20-40 zł. Jest ona firmy TERMIX. Druga szczotka do polecenia to coraz popularniejsza Tangle Teezer. Nadaje się dla włosów lekkich i nie plączących się. Zakupicie ją również we fryzjerskim za ok 20-30 zł. Sprawia, że włosy się nie puszą. Pamiętajcie, że włosy rosną ok. 1-2 cm miesięcznie, czyli 12-24 cm rocznie. Osobiście mi urosły 17 cm przez 10 miesięcy!Jestem bardzo dumna z tego powodu :) Aby przyśpieszyć
Tangle Teezer |
rośnięcie włosów dostarczajcie
im witamin i podcinajcie zniszczone końcówki.
Tak tylko dopowiem,
gdy nosisz rozpuszczone włosy to również
wpływa na ich rośniecie,
bo dostarczacie im tlenu na całej ich objętości.
To już wszystko mam nadzieję, że Wam się to przyda. Dodawajcie swoje opinie :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz